Translate

czwartek, 17 maja 2012

Boże przemów do mnie!


Człowiek wyszeptał: "Boże przemów do mnie". I oto słowik zaśpiewał. Ale człowiek tego nie usłyszał...
Więc człowiek krzyknął: "Boże przemów do mnie!". I oto błyskawica przeszyła niebo. Ale człowiek tego nie dostrzegł...
Człowiek rzekł: "Boże pozwól mi się zobaczyć". I oto gwiazda zamigotała jaśniej. Ale człowiek jej nie zauważył...
Więc człowiek wrzasnął: "Boże, zrób cud". I oto urodziło się dziecko. Ale człowiek nie dostrzegł w tym daru i piękna stwórczej Miłości Pana...
Płacząc w rozpaczy, człowiek powiedział: "Dotknij mnie Boże, bym wiedział, że jesteś tu". Więc Bóg schylił się i dotknął Człowieka. Ale Człowiek najpierw schował się przed wiosennym promieniem słońca w cień a potem strzepnął "namolnego" motyla ze swego ramienia i poszedł dalej...
BÓG JEST wśród nas!!!
Także w małych i prostych rzeczach... Nawet w dobie komputerów, więc... Człowiek płakał: "Boże, potrzebuję Twojej pomocy!". I oto dostał e-mail'a z dobrym słowem i słowami zachęty. Ale Człowiek skasował go i pogrążając się w egoizmie kontynuował płacz...

Archiwum bloga